Nie jest wcale prawdą, że tak jak dziesiątki lat temu (kiedy chociażby osoby w moim wieku przychodziły na świat) możemy sobie pozwolić tylko na stosowanie mydła szarego w kostce i kremu NIVEA.
Niektóre matki jednak z sukcesami stosują taki system i wcale nie narzekają. Warto jednak zapoznać się z listą niezbędnych kosmetyków (ja początkowo używałam tej z kosmetyki.dla.noworodka.pl) albo w pierwszych tygodniach życia dziecka stworzyć własną listę.
Warto oczywiście korzystać z dobrych jakościowo kosmetyków. Coraz szerzej dostępne w Polsce kosmetyki Hipp są naprawdę dobre i niby ekologiczne. Mi szczególnie przypadł do gustu żel do włosów z Hippa (http://hipp.pl/pielegnacja/produkty/listing-produktow/zel-do-mycia-ciala-i-wlosow-45/), bo w odróżnieniu od innych żeli (na przykład tych dostępnych w Rossmanie lub Biedronce) ma "zapach niemowlaka" (jeśli wiecie o czym mówię).
Należy pamiętać, że na liście kosmetyków powinny się znaleźć takie do:
- Pielęgnacji skóry głowy (ciemieniucha)
- Pielęgnacji i czyszczenia oczu i uszek
- Dbania o pępuszek, zanim odpadnie i potem (dezynfekcja)
- Dbania o narządy płciowe (delikatne mydełko- może być kobiece do higieny intymnej z Białego Jelenia)
- Akcesoria do paznokci i włosków
- Waciki i chusteczki
Ogólnie przekonacie się, że kosmetyki dla noworodka będą zajmowały równie dużo miejsca co Wasza skrzynia kosmetyków ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz